3liga Chemik Bydgoszcz
Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum 3liga Chemik Bydgoszcz Strona Główna
->
Hyde Park
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
3liga
----------------
Wyniki i tabela
Kibice
----------------
Kibice
Sprawy organizacyjne
Hyde Park
----------------
Hyde Park
Przegląd tematu
<table border="0" cellpadding="3" cellspacing="1" width="100%" class="forumline"> <tr> <th class="thCornerL" width="22%" height="26">Autor</th> <th class="thCornerR">Wiadomość</th> </tr> <tr> <td width="22%" align="left" valign="top" class="row1"><span class="name"><a name=""></a><b>Tomek</b></span></td> <td class="row1" height="28" valign="top"><table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td width="100%"><img src="http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/icon_minipost.gif" width="12" height="9" alt="Post" title="Post" border="0" /><span class="postdetails">Wysłany: Pią 23:46, 16 Wrz 2005<span class="gen"> </span> Temat postu: </span></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><hr /></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><span class="postbody"><img src="http://img198.imageshack.us/img198/4316/000206998sf4cm.jpg" border="0" /> <br /> <br /><img src="http://img198.imageshack.us/img198/4759/000214693cc9yb.jpg" border="0" /> <br /> <br /><img src="http://img198.imageshack.us/img198/6207/mostwewrocku3mh8fx.jpg" border="0" /> <br /> <br /><img src="http://img198.imageshack.us/img198/4601/andrew14zb.jpg" border="0" /> <br /> <br /><img src="http://img198.imageshack.us/img198/5372/wabbit5oo3ai.jpg" border="0" /> <br /> <br /><img src="http://img198.imageshack.us/img198/3708/19rk.jpg" border="0" /></span></td> </tr> </table></td> </tr> <tr> <td colspan="2" height="1" class="spaceRow"><img src="http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> <tr> <td width="22%" align="left" valign="top" class="row2"><span class="name"><a name=""></a><b>Tomek</b></span></td> <td class="row2" height="28" valign="top"><table width="100%" border="0" cellspacing="0" cellpadding="0"> <tr> <td width="100%"><img src="http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/icon_minipost.gif" width="12" height="9" alt="Post" title="Post" border="0" /><span class="postdetails">Wysłany: Pią 23:46, 16 Wrz 2005<span class="gen"> </span> Temat postu: Dowcipy itd.</span></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><hr /></td> </tr> <tr> <td colspan="2"><span class="postbody">Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantow, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością. <br />- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze? <br />- Co to znaczy: "w naturze"? <br />- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać... <br />Policjant odwraca się do kolegi i pyta: <br />- Potrzebne ci są majtki? <br />- Nie! <br />- Mnie też nie... <br /> <br /> <br />- Słucham, dyżurny XIII Komisariatu! <br />- Sąsiad z siódmego piętra się nachlał i bije żonę. <br />- No to co? <br />- Ale on gania ją z siekierą po klatce schodowej. <br />- No to co? <br />- Grozi, że nas wszystkich powybija. <br />- No i co z tego? <br />- Namazał sprayem na ścianie CHWDP. <br />- Przyjąłem, wysyłam radiowóz... <br /> <br /> <br />Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi: <br />- Kochanie proszę cię wynieś śmieci. <br />Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła". <br />Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi: <br />- Kochanie, proszę wynieś te śmieci. <br />Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem: <br />- K*rwa mać, cały dzień w domu siedzi i nawet nie może śmieci wynieść". <br /> <br />Ksiądz ze zdziwieniem ogląda na dwóch piszczałkach organów kościelnych <br />naciągnięte prezerwatywy. Wzywa organistę: <br />- Co tu robią te prezerwatywy? <br />- Jak to co?! Na opakowaniu pisało: "Przed użyciem naciągnąć na organ"... <br /> <br />Odbywa się rozprawa w sadzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta, co oskarżony ma na obronę. <br />- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóź i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóź... i tak siedem razy. <br /> <br /> <br />Spotyka się dwóch facetów: <br />- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał. <br />- No, ale tym razem to był uraz czaszki. <br />- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów. <br /> <br /> <br />Żona szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy: <br />- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć! <br />- Po co te twoje głupie komentarze? <br />- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem. <br /> <br /> <br />Wraca pijany mąż do domu, a tu jego żona z kochankiem w łóżku! <br />Żona mówi do kochanka: <br />- Szybko, właź do szafy! <br />Kochanek wlazł do szafy, ale przez niedomknięte drzwi wystawał jego fiutek. Mąż wchodzi do pokoju i mówi: <br />- Cholera, brudno tu wszędzie! Cholera, kurzu pełno!... O, cholera! Nawet grzyby w szafie rosną! <br /> <br /> <br />Małgosia mówi do Jasia: <br />- Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje ci się to dziwne? <br />- To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko?... <br /> <br /> <br />Małgosia przychodzi do mamy: <br />- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak Ty z Tatą? <br />- Tak, córeczko. <br />- A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taka stara panna jak Ciocia Ola? <br />- Tak, córeczko. <br />- No to kurna, fajne perspektywy... <br /> <br /> <br />Starszy Francuz poszedł do spowiedzi: <br />- Ojcze, na początku drugiej wojny światowej zapukała do moich drzwi piękna dziewczyna i poprosiła, żebym ją ukrył przed Niemcami. Ukryłem ją na strychu i nigdy jej nie znaleźli. <br />- To był wspaniały uczynek, nie powinieneś się z tego spowiadać. <br />- Niestety ojcze, ja byłem taki słaby, a ona taka piękna... Powiedziałem jej, że za schronienie na strychu musi spędzać ze mną każdą noc. <br />- No cóż, to były ciężkie czasy... Gdyby Niemcy odkryli, że ją ukrywasz z pewnością zabiliby cię i miałeś prawo się obawiać. Jestem pewien, że Bóg weźmie to pod uwagę i osądzi twoje uczynki sprawiedliwie. <br />- Dziękuję ojcze. To mi zdjęło kamień z serca. Czy mogę jeszcze o coś zapytać? <br />- Oczywiście, pytaj. <br />- Czy musze jej powiedzieć, że wojna już się skończyła? <br /> <br /> <br />Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna. <br />- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer. <br />Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta: <br />- Czego chcesz? <br />- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna. <br />Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno: <br />- Przyspiesz! <br />Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz. <br />- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta: <br />- Tak? <br />- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna. <br />Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy: <br />- Przyspiesz jeszcze! <br />Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta: <br />- Co znowu? <br />- Może pomóc wam wyjechać z tego błota? <br /> <br /> <br />Do baru wchodzi facet i zamawia setkę. Z kieszeni wyciąga naparstek, odlewa do niego trochę, z drugiej kieszeni wyciąga małego, kilkunastocentymetrowego ludzika, stawia go na barze i daje mu naparstek. Barman na to patrzy ze zdziwieniem: <br />- Panie, skąd pan takiego krasnala wytrzasnął? <br />- Wie pan, byliśmy razem w Afryce... Idziemy tam przez las i widzimy jak tubylcy tańczą dookoła ogniska, a w środku taki w pióropuszu wywija grzechotkami. I jak ty mu Wacuś wtedy powiedziałeś? Że on jest dupa, a nie czarownik? <br /> <br />Przychodzi starszy pan około 60lat do kiosku i prosi o kondomy. <br />Sprzedawczyni na to: <br />-W pańskim wieku nienależy tak mówić. <br />-Umówmy się,że jak pan będzie przychodził w tej samej sprawie to na kondomy mówi pan od tej pory skarpetki. <br />Dziadek zgodził się. <br />Następnego dnia przychodzi do kiosku i pyta się <br />-Są skarpetki? <br />sprzedawczyni na to <br />-Nie ma <br />Dziadek zasmucony <br />-Trudno dzisiaj będzie na bosaka. <br /> <br />Zdenerwowany trener wrzeszczy na młodego lekkoatletę trenującego trójskok: <br />- Ile razy mam ci powtarzać, że to trójskok i odległość szesnastu metrów masz pokonać trzema skokami, a nie jednym! <br /> <br />Sportowiec przychodzi do spowiedzi. Po wysłuchaniu jego grzechów ksiądz mówi: <br />- A więc jesteś biegaczem? Pokaż mi jak biegasz! <br />Sportowiec niewiele myśląc rozbiera się do spodenek i zaczyna biegać po kościele. Widząc to babiny truchleją: <br />- Ale dziś ksiądz surowe pokuty zadaje! A Ja przyszłam bez gaci! <br /> <br />Dyskobol przychodzi na trening z rozbitym nosem i guzem na czole. <br />- Co się stało? - pyta trener. <br />- Żona była wczoraj po raz pierwszy na zawodach, na których występowałem. Tak jej się to spodobało, że jak wróciliśmy do domu, zaczęła ćwiczyć talerzami! <br /> <br />Po zbadaniu młodego mężczyzny lekarz mówi: <br />- Powinien pan zażywać więcej ruchu, gimnastyki, pływania... <br />- Ależ panie doktorze, jestem mistrzem Polski w pięcioboju! <br />- To powinien pan zostać mistrzem świata! <br /> <br />Kulomiot przed zawodami mówi do trenera: <br />- Przyszedłem dziś na zawody z teściową. Muszę pokazać, na co mnie stać! <br />- Gdzie ona siedzi? <br />- O, tam. W siedemnastym rzędzie. <br />- Nie masz szans, za daleko usiadła... <br /> <br />Przychodzi dwóch piłkarzy Lechii do McDonalda i mówią: <br />- Dwa WieśMaci. <br />A sprzedawca na to: <br />- To to ja wiem, ale co podać?! <br /> <br />Przychodzi kibic Wisły Kraków do księgarni i mówi: <br />- Poproszę książkę Wisła Kraków mistrzem Polski. <br />Ekspedientka na to: <br />- Fantastyka piętro wyżej... <br /> <br />Samolot z pięcioma pasażerami ma właśnie się rozbić. Pojawił się problem, gdyż na pokładzie były tylko cztery spadochrony. <br />Pierwszy pasażer powiedział : <br />-Jestem Roy Keane - jeden z najlepszych irlandzkich piłkarzy. Jestem wart mnóstwo pieniędzy, moi fani mnie potrzebują , dlatego myślę, że powinienem się uratować. <br />Pozostali się zgodzili i dali mu jeden ze spadochronów, po czym ten wyskoczył. <br />Druga osoba powiedziała: <br />-Jestem Gerry Adams - radykalny irlandzki polityk, który naprawdę może pomóc swojemu krajowi, dlatego myślę, że powinienem być ocalony. <br />Pozostali przyznali mu rację i dali drugi spadochron. <br />Trzecia osoba powiedziała: <br />-Jestem David Beckham - kapitan angielskiej drużyny narodowej. Mam żonę i dwóch synów. Wszyscy wiedzą, że jestem naprawdę miłym facetem, ale wszyscy myślą, że jestem głupi. To nieprawda, dlatego ja wezmę spadochron. I wyskoczył Zostały dwie osoby. Papież i dziesięcioletnia uczennica. Papież powiedział : <br />-Dziecko. Jestem słaby i stary i przeżyłem swoje. Ty jesteś wciąż młoda i wszystko przed tobą. Wez spadochron, a ja zostanę w samolocie. <br />-Wszystko jest w porządku - powiedziała dziewczynka - nadal mamy jeszcze dwa spadochrony. David Beckham zabrał mój tornister. <br /> <br />Arsene Wenger z Arsenalu Londyn wybrał sie na stadion "Stadio Del Alpi", aby podejrzeć metody treningowe Marcello Lippiego. <br />-Jak ty to robisz, że oni tak świetnie grają? <br />-Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga - mówi Lippi, po czym woła do siebie Nedveda. <br />-Pavel, kto to jest: syn twojego ojca, ale nie twój brat? <br />-Eee, proste! To przecież ja! <br />Wenger zastanowił sie chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Juventusu. <br />-Dobra kolego - zwrócił sie do Lehmana. <br />-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat? <br />-Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu. <br />-OK. Masz czas do jutra. <br />Po treningu Lehmann podchodzi do Ljungberga i pyta sie go: <br />-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat? <br />-Nie wiesz? To przecież ja! <br />Następnego dnia Arsene Wenger woła do siebie Lehmana i pyta: <br />-Zastanowiłeś się? <br />-Tak! Chodziło o Ljungberga! - odpowiada pewny siebie Lehman. <br />Wenger wściekł się i mówi: <br />-Ty głąbie! To przecież Nedved! <br /> <br />Sidorczuk popatrzył w lewo, w prawo - jaka duża ta bramka!" - Krzysztof Ratajczak <br /> <br />"Bramkarz włoski Delfino odbił krążek parkanami, zatańczył jeszcze na linii bramkowej, ale gola nie ma" - Andrzej Zydorowicz <br /> <br />"Norwegowie w czerwonych koszulkach i białych spodenkach, Polacy - w strojach odwrotnie pokolorowanych" - Dariusz Szpakowski <br /> <br />"Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz <br /> <br />"Grecy przy piłce, a konkretnie Warzycha" - Dariusz Szpakowski <br /> <br />"Norwegia ma największy procent uprawianych sportowców" - Maciej Henszel <br /> <br />"Becker ożenił się, ma dziecko i teraz może zająć się już tylko tenisem" - Maciej Henszel <br /> <br />"Strzelił w długi róg bramkarza" - Dariusz Szpakowski <br /> <br />"Ciekawe co w Montpellier, bo zdaje się, ze tam dzisiaj jakieś zamachy bombowe zapowiadali. Tak się składa, ze gdy odbywają się Mistrzostwa Świata, to zawsze temu towarzysza jakieś dodatkowe atrakcje." - Szaranowicz <br /> <br />"Veron złapał się za włosy, a właściwie to nie miał się za co złapać, bo jest łysy." - Banasikowski <br /> <br />"WooooWW!! To bardzo było bolesne!! Trafiła piłka w Sensiniego, Ups!! OOOOO !Uuuuuu !! Wybity palec. Bardzo bolesna kontuzja. Sam to kiedyś przeżyłem i przyznam się szczerze, ze mało nie straciłem przytomności z bólu. Odruchowo sam nastawiłem palec, ale ..." - Banasikowski <br /> <br />"Trzech zmian dokonał brazylijski arbiter prowadzący drużynę Jamajki" <br /> <br />"Laureat Blanc dostojnym krokiem pędzi w kierunku bramki." - Laskowski</span></td> </tr> </table></td> </tr> <tr> <td colspan="2" height="1" class="spaceRow"><img src="http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif" alt="" width="1" height="1" /></td> </tr> </table>
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj